nav

Streszczenie prezentacji


Streszczenie prezentacji „Strategia walki z Warrozą”.

Warroza w okresie od 1980 roku do 1984 roku, opanowała całą Polskę. Odbyło się to w formie bezpośredniej inwazji pasożyta do rodzin pszczelich. Strategia zniszczenia Warrozy jest prosta, należy Warrozę pokonać jej własną bronią, czyli ograniczyć możliwość reinwazji. Jest to dość proste i dysponujemy odpowiednimi środkami. W okresie bezczerwiowym jaki mamy w pasiekach w Polsce każdej jesieni, przy pomocy Apiwarolu i kwasu szczawiowego możemy zniszczyć do 100 procent Warrozy w rodzinach pszczelich. Podstawowym warunkiem powodzenia tej walki z Warrozą jest zastosowanie zabiegów we wszystkich rodzinach pszczelich w jednym określonym terminie. Strategia ta zmusza wszystkie organizacje pszczelarskie do dyscypliny i konsolidacji działań. Do walki z Warrozą muszą zaangażować się wszyscy pszczelarze zrzeszeni i niezrzeszeni, którzy posiadają pszczoły. Organizacje pszczelarskie muszą wziąć na siebie obowiązek zarządzania, przekazywania informacji i pomocy wszystkim, którzy posiadają rodziny pszczele. Przedstawię jak to wygląda na przykładzie naszego Koła Pszczelarzy w Krośnie.

Rok wcześniej przed wprowadzeniem strategii przygotowaliśmy informację o lokalizacji pasiek, które są prowadzone przez pszczelarzy niezrzeszonych. Każdy pszczelarz przyjął na siebie obowiązek informacji i pomocy dla pszczelarzy niezrzeszonych, sąsiadujących z jego pasieką. Zarząd Koła zakupił pewną ilość Apiwarolu i kwasu szczawiowego, który jest rozdawany bezpłatnie tym, którzy przyłączyli się do wspólnej walki z pasożytem. Wydzielona sekcja pszczelarzy w Kole, może każdemu pomóc przy przeprowadzeniu zabiegu przeciwko Warrozie lub w przypadkach losowych, przeprowadzi taki zabieg w pasiece bez opieki. Wszystkie zabiegi monitorujemy przy pomocy wkładek samoprzylepnych, w około 10 procentach rodzin. Konieczne jest poznanie efektów naszych zabiegów. Naszą strategię walki z Warrozą przyjął Wojewódzki Związek Pszczelarzy w Rzeszowie, zatwierdzając uchwałą Zarządu wprowadzenie tej strategii na terenie swojej działalności. Wojewódzki Związek Pszczelarzy w Rzeszowie zobowiązał się do zapoznania z tą strategią wszystkie ościenne związki i przekonania ich o konieczności wprowadzenia tej strategii na terenie ich działalności. Wojewódzki Związek Pszczelarzy w Rzeszowie zobowiązał się również do nakłonienia Polskiego Związku Pszczelarzy w Warszawie do wprowadzenia tej strategii na terenie całego kraju. Walka z Warrozą pochłania dużo pracy i środków, ale nadal jest przysłowiową „walką z wiatrakami”. Zastosowanie naszej strategii zwalczania Warrozy, pozwoli na opanowanie inwazji i z czasem na wyeliminowanie problemu Warrozy z naszych pasiek. Wielu pszczelarzy opanowało już doskonale metody walki z Warrozą w swoich pasiekach, monitorując wszystkie swoje zabiegi, dokładnie znają efekty swojej pracy. Pasieki tych pszczelarzy w okresie późnej jesieni są zawsze wolne od Warrozy. Jednak, gdy rozpoczyna się nowy sezon, następuje reinwazja i znów muszą walczyć z Warrozą otrzymywaną w „prezencie” od wszystkich okolicznych pasiek. Doświadczeni pszczelarze swoją Warrozę zniszczyli już dawno, walka trwa ciągle z Warrozą z reinwazji. Ta Warroza stanowi dla pasiek podwójne zagrożenie, ponieważ przy okazji rozwleka bardzo wiele groźnych chorób. Najwyższy czas aby zmienić w literaturze traktującej o metodach walki z Warrozą takie zalecenia, cytuję: „W przypadku zastosowania środków chemicznych w naszej pasiece musimy być precyzyjni ponieważ zwalczanie Warrozy trzeba przeprowadzić we wszystkich rodzinach pszczelich w tym samym czasie, jeśli pozostawimy jedną rodzinę nieleczoną, to zabieg w pozostałych rodzinach będzie mało skuteczny ze względu na możliwość reinwazji pasożyta”. Prawidłowa wersja powinna brzmieć następująco: „Zabieg należy przeprowadzić w tym samym czasie we wszystkich rodzinach rozmieszczonych w promieniu lotu pszczół z naszej pasieki”. Granica pasieki nie jest granicą reinwazji pasożyta, takie zalecenie będzie prawidłowe, zgodne ze strategią walki z Warrozą i pozwoli systematycznie eliminować Warrozę z naszych pasiek. Podam za profesorem Wilde przykład o reinwazji Warrozy z badań przeprowadzonych w Szwajcarii. „Z pasieki oddalonej o dwa kilometry do jednej rodziny pszczelej w drugiej pasiece w ciągu jednego dnia wniknęło 300 osobników Warrozy”! Czas zakończyć oczekiwanie na złoty lek przeciwko Warrozie, takiego leku nie będzie. Posiadamy prawie stu procentowe środki do niszczenia Warrozy jak Apiwarol i kwas szczawiowy, dodając do tego naszą strategię, dyscyplinę i zaangażowanie wszystkich pszczelarzy, możemy zlikwidować po kilku latach problem Warrozy w naszych pasiekach. Przykładowo podam przebieg zabiegów w mojej pasiece z uwzględnieniem daty zabiegów i wyniku z monitoringu osypu pasożytów. 

- 26 wrzesień – faza foretyczna, brak czerwiu we wszystkich rodzinach w pasiece – jednokrotne odymienia Apiwarolem. Osyp Warrozy od 60 do 140 sztuk. Osyp Warrozy w rodzinach młodych z tegorocznych odkładów od 15 do 60 sztuk.
Rekordowy w bardzo silnej rodzinie, 300 sztuk pasożyta.
- 25 listopad – zabieg kwasem szczawiowym, roztwór 3,2% kwasu szczawiowego w syropie cukrowym, polewanie pszczół w uliczkach. Osyp od 0 do 30 sztuk roztoczy. Powyższe dane z roku 2017.
Podam charakterystyczny przykład z roku o długiej, ciepłej jesieni, kiedy pszczoły były aktywne do miesiąca grudnia.
- 24 września – pasieka bez czerwiu, odymiona Apiwarolem – pasieka bez Warrozy.
- 29 listopada – zabieg kwasem szczawiowym, osyp w rodzinach najsilniejszych 300 sztuk, średnio od 100 do 150 sztuk.

Od połowy maja do połowy czerwca w zależności od pogody i układu pożytków, z każdej rodziny w pasiece tworzę odkład (zachowuje numerowanie rodzina – odkład). Do odkładu zabieram 3 ramki czerwiu krytego i 3 ramki z pszczołami, miodem i pierzgą. Odkłady wywożę na drugie pasieczysko. Odkłady otrzymują matecznik na wygryzieniu lub matkę „jednodniówkę”. Po 12 - 15 dniach w odkładzie wygryza się ostatni czerw, zapłodniona matka zaczyna składać jajka. Stosuje jednokrotne odymianie Apiwarolem, jest to faza foretyczna, wszystkie pasożyty Warrozy pozostają na pszczołach. Monitoruję zabieg przy pomocy wkładki samoprzylepnej. Osyp Warrozy w 2017 roku od 5 do 48 sztuk pasożytów. Daje to informacje ile Warrozy pozostało w macierzakach, jest to trzykrotna ilość, która osypała się w odkładzie. Całość tej Warrozy to Warroza z tegorocznej reinwazji. Od maja do lipca stosuję ramki pracy, pierwsze trutowe, później pszczele.

Bardzo ważnym problemem jest obrót odkładami opanowanymi przez Warrozę. Odkłady te sprowadzane nieraz z dużej odległości mogą wprowadzać do naszych pasiek Warrozę zainfekowaną różnymi groźnymi chorobami, nieznanymi dotąd na naszym terenie. Podam przykład jak należy produkować odkłady bez Warrozy, co jest częścią strategii walki z Warrozą w okresie rozwoju rodzin z obecnością czerwiu:

Robimy odkład np. sześcioramkowy, do odkładu dajemy 3 ramki czerwiu krytego i 3 ramki z pszczołami. Odkład otrzymuje matecznik na wygryzieniu. Po 12-15 dniach w odkładzie nie ma już czerwiu. Stosujemy zabieg odymienia Apiwarolem. W tym momencie mamy rodzinę wolną od Warrozy. Istotną sprawą jest to, że również macierzak został uwolniony od pewnej liczby Warrozy, którą dokładnie możemy policzyć znając ilość spadłych pasożytów po odymieniu w odkładzie. Gdy rodzinę, która powstała z odkładu odymimy Apiwarolem 26 września, całość Warrozy, która znajdzie się na wkładce monitorującej, będzie Warrozą pochodzącą z reinwazji. W terenie gdzie znajdują się moje pasieki, jest to według wieloletnich doświadczeń od 15 do 150 sztuk pasożyta, taka ilość Warrozy nie ma większego wpływu na kondycję rodziny i na kondycję pszczół przeznaczonych do zimowli.